TURNIEJ FINAŁOWY
PUCHARU NL6 2017/2018
(27 czerwca - środa - godz.21.00)
Po emocjonującym turnieju finałowym - FC Chylonia zdobywa trofeum Pucharu NL6. Drugie miejsca zgarnia KM PSP, co jest nie małą niespodzianką. Brąz wędruje do zawodników Classic'a, którzy z pewnością odczuwali jeszcze trudy Mistrzostw Polski, na których przecież kilka dni temu zostali wicemistrzem!
W meczach ligowych - Promil niemal nie uratował się przed spadkiem wygrywając z Bastionem, lecz godzinę później swój mecz wygrało Orange Team i to oni jeszcze zawalczą o pozostanie w II lidze. W spotkaniu Rukoli z My na Sianie padł remis - który drużynie Łukasza Kowalskiego dał na koniec sezonu 5 miejsce w tabeli, które niestety jest pierwszym niepremiowanym prawem gry w barażach. Zremisowały również Jastrzębie, które tym wynikiem przekreśliły swoje szansę na awans, ponieważ gdyby wygrali - w poniedziałek zagrali by w bezpośrednim pojedynku z zajmującą ostatnie miejsce barażową SKM'ką.
TURNIEJ FINAŁOWY PUCHARU NL6
FC Chylonia - KM PSP Gdynia 3:3 (2:3)
Chylonia: Karol Idzi, Krzysztof Idzi-2
KM PSP: Nowak, Lemańczyk-2
Classic Gdynia - KM PSP Gdynia 0:2 (0:0)
Classic:
KM PSP: Szutenberg, Nowak
Classic Gdynia - FC Chylonia 2:5 (2:3)
Classic: Więcek, Draber
FC Chylonia: Serafin, Karol Idzi, Krzysztof Idzi-3
Miejsce | pkt. | bilans |
1. FC Chylonia | 4 | 8:5 |
2. KM PSP Gdynia | 4 | 5:3 |
3. Classic | 0 | 2:7 |
W pierwszym meczu Chylonia podejmowała ,,Strażaków''. Ci drudzy byli mocno zmotywowani szansą zdobycia pucharu, robiąc to jako I-ligowa drużyna. Pewnie ten fakt sprawił, że ,,niebiesko żółci'' szybko objęli aż 3-bramkowe prowadzenie. Ekipie braci Idzi udało się jednak strzelić 2 gole tuż przed przerwą, dzięki czemu mogliśmy jeszcze liczyć na emocje w tym meczu. Chyloni udało się w końcu wyrównać co było trafieniem zamykającym wynik spotkania.
Następnie KM PSP podejmowało świeżo upieczonego wicemistrza Polski. Nic sobie jednak z tego nie zrobili i grali jak równy z równym aż do końca pierwszej połowy, która zakończyła się bezbramkowym remisem. Po zmianie stron ''niebiesko-żółci'' szybko objęli prowadzenie i sensacja zaczęła wisieć w powietrzu. Classic napierał, lecz to PSP strzeliło drugiego gola i było już bardzo blisko końcowego triumfu, a drużyna Jarka Gołdyna straciła szanse na zdobycie pucharu.
W ostatnim pojedynku, Chylonia musiała wygrać co najmniej 2 bramkami, ale to mistrz NL6 jako pierwszy objął prowadzenie. Chylonia co prawda wyrównała, jednak szybko znaleźliśmy się znów w jej polu karnym, w którym to Classic dostał karnego, którego wykorzystał. Krzysztof Idzi znowu jednak dał show i wyprowadził drużynę na prowadzenie 3:2 do przerwy. Po jej zakończeniu ,,seledynowi'' spuścili z tonu, co skrzętnie wykorzystał przeciwnik, który strzelać jeszcze 2 gole - wygrał 5:2 i ostatecznie zgarnia trofeum!
|
|
dzisiaj: 1764, wczoraj: 730
ogółem: 4 919 991
statystyki szczegółowe