Nadmorska Liga 6 - strona nieoficjalna

Strona klubowa

GRUPA MISTRZOWSKA

 

TABELA

zagrają: Classic Gdynia, DT City, Rol Ryż i Dziki West

m drużyna mecze punkty w r p bramki
1 Classic Gdynia 15 38 12 2 1 101-53
2 DT City 15 34 11 1 3 118-80
3 Rol Ryż 15 30 10 0 5 91-86
4 Dziki West 15 17 5 2 8 88-88


 


 

TERMINARZ

 

1 kolejka

DT City - Dziki West 7:4 (4:1)
DT City: Paweł Rasmus-3, Tomasz Gródek, Wróblewski Jakub, Arkadiusz Proena, Aleksander Litwin
Dziki West: Borys Kuźmin-2, Daniel Lisowski, Mateusz Szeliga
Żółte kartki: Daniel Lisowski, Wojtek Grabowski (Dziki West), Paweł Rasmus (Dt City)
Zawodnik meczu:  Paweł Rasmus (DT City)

Już przed meczem wiadomo było że pomimo lepszej pozycji w tabeli DT City wcale nie będzie miało łatwej przeprawy z zawodnikami Dzikiego Westu. Jak pokazały pierwsze minuty meczu "dziki" nie bez powodu znajdują się w grupie mistrzowskiej. Dopiero w 24 minucie spotkania podopieczni Ireneusza Ciecierskiego znaleźli sposób na dobrze dysponowanego między słupkami Oskara Miotk, dzięki czemu na przerwę schodzili zwycięsko. Po zmianie stron mecz się nieco zaostrzył, a bramki padały już z obu stron. Po raz kolejny w tym sezonie strzelecką formę zaprezentował Paweł Rasmus ,który nie tylko swoimi bramkami ale również asystami przyczynił się do ważnego zwycięstwa. Na uwagę zasługuję również bramkarz DT City. Eryk Skulich nie raz wychodził obronną ręką po licznych atakach Dzikiego Westu przez co licznik straconych bramek zatrzymał się na "4".
 

Classic Gdynia - Rol Ryż 8:2 (4:1)
Classic Gdynia: Wojtek Szreder-2, Maciej Draber, Michał Janiak, Michał Skwiercz, Marek Kwaśnik, Przemek Szymczak
Rol Ryż: Rafał Krauze, Adama Dmochowski
Żółte kartki: Tomasz Stępień (Rol Ryż)-2, 
Czerwone kartki: Adam Dmochowski, Patryk Kiełb (obaj Rol Ryż), Tomasz Stepień - za dwie żółte kartki (Rol Ryż)
Zawodnik meczu: Wojtek Szreder (Classic)

Rol Ryż miał problemy ze skompletowaniem składu, a tego Classic nie zamierzał nie wykorzystać. Od początku meczu zespół Jarosława Gołdyna i Macieja Drabera ruszył do ataków i już do przerwy prowadził 
4:1 . To spowodowało, że w drugiej połowie oglądaliśmy już dość senne i leniwe spotkanie, w którym nic więcej nie mogło się zmienić. Nic oprócz liczby bramek, ale nawet i tu zespoły powtórzyły wynik z pierwszych 25 minut. Ostatecznie więc Classic bez żadnych problemów ograł Rol Ryż! 

 

 

2 kolejka

Classic - Dziki West 7:2 (4:1)
Classic: Michał Skwiercz-3, Michał Więcek, Wojtek Szreder, Marek Kwaśnik, Jarek Gołdyn
Dziki West: Daniel Lisowski, Wojtek Grabowski
Żółte kartki: Igor Kuźmin, Daniel Lisowski-2 (Dziki West)
Czerwona kartka: Daniel Lisowski (Dziki West)
Zawodnik meczu: Daniel Kleba (Classic)
Classic Gdynia robi wszystko, aby po raz kolejny sięgnąć po mistrzostwo NL6. We wtorkowy wieczór właściwie drużyna Macieja Drabera wyeliminowała z walki o najwyższe cele Dziki West. 
Na nic zdała się ambitna postawa drużyny braci Kuźminów. Już do przerwy Classic prowadził 4:1. Po zmianie stron Dziki West starał się nadrabiać straty. Atakował z jeszcze większym zaangażowaniem, ale wystarczyło to na zdobycie zaledwie jednej bramki. 
Classic tymczasem spokojnie kontrolował przebieg wydarzeń na boisku. Dodatkowo na 7 minut przed końcem meczu drugą żółtą kartkę, a w konsekwencji czerwoną otrzymał Daniel Lisowski i Dziki West musiał radzić sobie w końcówce bez swojego najlepszego zawodnika. Classic skrzętnie to wykorzystał dokładając kolejne bramki i ostatecznie wygrywając 7:2. 
 

DT City - Rol Ryż 13:9 (4:6)
DT City: Paweł Rasmus-8, Tomasz Gródek, Arkadiusz Proena-3, Marcin Dampc-2
Rol Ryż: Tomasz Stępień-2, Kacper Kiełb-2, Sebastian-3, Rafał Krauze, samobój
Zawodnik meczu: Paweł Rasmus (DT City)
- Mamy duże problemy kadrowe, ale zrobię wszystko, aby dokończyć sezon Jesień 2018 - mówi Tomasz Stępień z Rol Ryż. - Nie dość, że wielu zawodników ma inne obowiązki, to jeszcze czerwone kartki z ostatniego meczu mocno pokrzyżowały nam szyki.
Właśnie przed tygodniem ukarani zostali Patryk Kiełb i Adam Dmochowski. Obaj musieli więc pauzować w meczu z DT City, a to już poważne osłabienie. 
Na spotkanie drużyna Tomasza Stępnia stawiła się w zaledwie pięcioosobowym składzie i wielki brawa dla ekipy DT City, która postanowiła, że wyrówna składy i też zagra jednego mniej. Efekt był taki, że Rol Ryż miał szansę na dobry wynik! Do przerwy to 'ryżowi' prowadzili 6:4. 
Po zmianie stron koncert dał jednak Paweł Rasmus. Czołowy zawodnik reprezentacji Nadmorskiej Ligi Szóstek jest jesienią w rewelacyjnej formie i bryluje także na boiskach NL6! Zdobycie ośmiu bramek w meczu Ekstraklasy to niesamowity wynik i w takiej formie Rasmus ma szansę poprowadzić DT City nawet do mistrzostwa NL6. 

 

3 kolejka
Rol Ryż - Dziki West 10:7 (2:5)

Rol Ryż: sam., Patryk Kiełb, Kacper Kiełb-2, Kajetan Taube-2, Tomasz Stępień-4
Dziki: Kacper Ickiewicz, Borys Kuźmin, Igor Kuźmin, Daniel Lisowski, Jakub Ambrosiewicz, Mateusz Palczewski, Oskar Miotk
Zawodnik meczu: Tomasz Stępień (Rol Ryż)

Dziki musiał wygrać spotkanie, by dalej liczyć się w walce o podium. W pierwszych 25 minutach konsekwentnie realizowali to założenie, grając ostro lecz skutecznie. Rol Ryż nie wiedział zbytnio jak rozgryźć przeciwnika i wyraźnie przegrywał nie tylko wynikiem, lecz również taktycznie. Po zmianie stron przez ponad 10 minut obraz gry nie ulegał zmianie, a Dziki West utrzymywał kilkubramkowe prowadzenie. Wtedy jednak ,,odpalił się'' Tomek Stępień, który w zaledwie 5 minut ustrzelił hattricka, a jeszcze jednego gola w międzyczasie dołożył jego kolega z drużyny. Drużyna braci Kuźmin nie zdołała się już podnieść po takim szokującym odwróceniu losów meczu i sezon prawdopodobnie skończy na 4 miejscu, które i tak jest w jakimś stopniu sukcesem. 

DT City - Classic Gdynia 3:6 (2:2)

DT: Tomasz Gródek, Paweł Rasmus, Marcin Dampc
Classic: Michał Skwiercz-3, Marek Kwaśnik-3
Zawodnik meczu: Michał Skwiercz (Classic)

Strzelanie w hicie Ekstraklasy rozpoczęło DT City. Paweł Rasmus zwodem minął bramkarza i wbił piłkę do pustej bramki. Następnie mieliśmy duży przestój w bramkach i wydawało się że to może być mecz w którym zobaczymy ich bardzo mało. Wtedy do głosu doszedł jednak Classic, który wyprowadzając 2 szybkie ciosy wyszedł na prowadzenie. Ekipa Ireneusza Ciecierskiego zdołała jeszcze wyrównać do przerwy, co oznaczało że drugą część spotkania zaczniemy ,,od nowa''. Tu znowu było wyrównanie, chociaż to Classic po kilkunastu minutach prowadził 4:3. Kiedy do końca pozostało niecałe 10 minut, i wydawało się że sprawa wyniku jest otwarta, ekipa Jarka Gołdyna kolejny raz pokazała że 6 mistrzostw NL6 nie wzięło się znikąd. Bramka po bramce sprawiły, że uch przewaga wynosiła już 3 bramki. Od tego momentu nie padł już żaden gol i dzięki temu sprawa mistrzostwa nabiera jeszcze większych emocji!

 

4 kolejka

Rol Ryż - Classic Gdynia 1:6 (0:1)

Rol Ryż: Kacper Kiełb
Classic: Wojtek Szreder-2, Marek Kwaśnik-4
Żółte kartki: Paweł Fopka, Patryk Kiełb (Rol Ryż) -  Darek Piesik, Michał Janiak (Classic)
Zawodnik meczu: Daniel Kleba (Classic)

Według zegarka sędziego, dopiero w 18 minucie spotkania padła w tym meczu pierwsza bramka! Później swoje szanse na wyrównanie miał Rol Ryż, lecz ostatecznie połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem Classic'a 1:0. Czego ,,Ryżowi'' nie zrobili w całej pierwszej połowie, udało im się tuż na początku drugiej. Do tego momentu spotkanie było na prawdę wyrównane i po cichu zaczynało pachnieć możliwością urwania punktów aktualnym mistrzom NL6. Wtedy jednak, kolejny już raz do głosu doszło doświadczenie. Classic strzelił gola na 2:1, a później jeszcze kolejnego i kolejnego... Dodatkowo w bramce znów świetnie spisywał się Daniel Kleba,a wszystko to zaowocowało ich zwycięstwem!



Dziki West - DT City 5:6 (3:3)

Dziki West: Jakub Ambrosiewicz, Oskar Miotk-2, Daniel Lisowski-2
DT: Aleksander Litwin, Krzysztof Kleser, Mateusz Standura, Tomasz Gródek-3
Zawodnik meczu: Tomasz Gródek (DT City)

Szokujący początek spotkania! Dziki West mimo pewnego już 4 miejsce, ewidentnie chciał wmieszać się w sprawę tytułu! Już po kilku pierwszych minutach meczu, zaskakująco prowadził 3:1, a ekipa DT mogła czuć się nieco pod ścianą. Potrafili oni jednak zachować w tym wszystkim chłodne głowy i jeszcze przed przerwą wyrównać, strzelając 2 gole. Po zmianie stron, DT City zaczęło już grać swoją piłkę i powoli budować przewagę. W momencie gdy było 6:3, niemal każdy z kibiców zgromadzonych na obiekcie był pewny 3 punktów dla lidera Ekstraklasy. Wtedy jednak Dziki West trafił i znowu poczuł krew! Chwilę później zrobiło się nagle 6:5 i na boisku zrobiło się na prawdę gorąco! Czasu już jednak nie starczyło, a podopieczni Ireneusza Ciecierskiego uratowali niezwykle ciężkie zwycięstwo.

 

5 kolejka
(27 listopada- wtorek)
g.20.30 Rol Ryż - DT CityCLASSIC GDYNIA - DZIKI WEST 2:2 (1:1)
Classic: 
Marek Kwaśnik-2
Dziki West: Kacper Ickiewicz, Sebastian Szydło 
Zawodnik Meczu:Daniel Klebba (Classic)

Classic o mistrzostwo będzie musiał zawalczyć w ostatniej kolejce! Było bardzo blisko, aby za tydzień zespół Macieja Drabera mógł w bezpośrednim starciu z DT City nawet minimalnie przegrać. Remis z Dzikim Westem powoduje jednak, że Classic musi w najgorszym przypadku zremisować. Nie może meczu z DT przegrać. Jak doszło do takiej sytuacji?
Classic dwa razy obejmował prowadzenie. Za każdym razem we właściwym miejscu znajdował się Marek Kwaśnik. W pierwszej połowie wykorzystał błąd w defensywie Dzikiego Westu, a po zmianie stron sfinalizował akcję całego zespołu. 
Dziki West mocno nadrabiał ambicją i taka postawa została nagrodzona. Przegrywając 1:2 stwarzał sobie co raz więcej sytuacji pod bramką Daniela Klebby, który jednak zawsze był na posterunku. Aż do 21 minuty. Wtedy golkiper Classicu został pokonany płaskim strzałem w długi róg bramki. 
Na więcej goli obu ekipom zabrakło już czasu. 

 

ROL RYŻ - DT CITY 11:8 (6:6)
Rol Ryż: 
Tomasz Stępień-3, Seba-3, Grzegorz Waldowski-2, Kacper Kielb, Patryk Kielb, Adrian Bukowski
DT City: Paweł Rasmus- 3, Aleksander Litwin, Marcin Dampc, Tomasz Gródek-2
Zawodnik meczu: Adrian Bukowski (Rol Ryż)

Ten mecz pokazał, że podział na cztery drużyny w grupie mistrzowskiej był bardzo dobrym pomysłem! Okazuje się bowiem, że w tej fazie rozgrywek nie ma faworytów, a w każdym meczu trzeba maksymalnie się skoncentrować, aby wywalczyć trzy oczka. DT City walczące o pierwszej w swojej historii mistrzostwo NL6 musiało uznać wyższość Rol Ryżu! Jak do tego doszło?
- Zabrakło nam dziś skuteczności, a w obronie popełnialiśmy za dużo błędów - mówił po meczu Ireneusz Ciecierski z DT City. - Szkoda tego meczu, ale Rol Ryż dziś pokazał się z bardzo dobrej stronie. Walczymy dalej, bo mistrzostwo rozstrzygnie się dopiero w ostatniej kolejce. 
Od początku spotkanie było bardzo wyrównane, a ekipy postawiły bardziej na atak niż na grę w defensywie. trudno się zresztą dziwić skoro w jednej ekipie szaleli Tomasz Stępień i Adrian Bukowski, a w drugiej Tomasz Gródek i Paweł Rasmus. Efekt był taki, że gdy tylko Rol Ryż uciekł na trzy bramki to zaraz DT odrabiało straty. 
Sytuacja zmieniła się po zmianie stron. Rol Ryż uzyskał dwubramkowe prowadzenie i pilnował tego dystansu. Dodatkowo ekipa Tomka Stępnia miała sporo szczęścia, bo kilka stuprocentowych okazji zostało niewykorzystanych. Jeszcze na pięć minut przed końcem DT City miało realną szansę przynajmniej na remis. Faulowany w polu karnym był Arkadiusz Proena. Do rzutu karnego podszedł Paweł Rasmus, ale jego strzał obronił Filip Elżanowski i szansa na punkty została pogrzebana. 

 

6 kolejka
(5 grudnia - środa)

Ekstraklasa
Dziki West - Rol Ryż 12:8 (2:2)

Dziki West: Borys Kuźmin, Wojciech Graba, Łukasz Bąk-2, Daniel Lisowski-4
Rol Ryż: Adrian Bukowski, Rafał Krauze, Kacper Kiełb, Tomasz Stępień, Patryk Kiełb-5
Zawodnik meczu: Patryk Kiełb (Rol Ryż)

Dziki zaczął bardzo ofensywnie, co przyniosło im szybkie 2:0. Później już ich skuteczność nie była tak wysoka, co wykorzystał Rol Ryż i wyrównał do przerwy. Drugą połowę to czerwoni zaczęli od 2 bramek. Później obie ekipy nam się rozstrzelały, lecz Rol Ryż skutecznie utrzymywał swoje prowadzenie, minimalnie je podwyższając. Ostatecznie mecz zakończył się ich zwycięstwem, choć dla obu ekip walka o lokaty nie miała znaczenia


 

Ekstraklasa
Classic Gdynia - DT City 8:5 (5:3)

Classic: Krzysztof Łagowski, Michał Więcek, Michał Skwiercz-2, Marek Kwaśnik-2, Przemek Szymański-2
DT City: Tomasz Gródek, Arkadiusz Proena, Aleksander Litwin
Zawodnik meczu: Daniel Kleba (Classic)

Mistrzowskie spotkanie rozpoczęło się od kilku chwil badania się na boisku. Gdy jednak padła pierwsza bramka, drużyny nie przestawały już strzelać! Najpierw po bardzo dobrym dośrodkowaniu ze środkowej części boiska, golem z główki wynik otworzyło DT. Następnie, dwie niemal identyczne ,,bomby'' Michała Skwiercza wyprowadziły Classic na prowadzenie. DT City na to odpowiedziało kolejnym trafieniem remisowym. To zdecydowanie nie był koniec emocji w pierwszej połowie. Inicjatywę kolejny raz przejęła ekipa Jarka Gołdyna, tym razem wykorzystując ten czas odjeżdżając rywalom na 3 trafienia! Gdy wydawało się że takim stosunkiem zejdziemy na przerwę, Jedną bramkę zdołało odrobić DT. Druga część spotkania, w większej przewadze była rozgrywana przez podopiecznych Ireneusza Ciecierskiego z lotnym bramkarzem. Stało się tak za sprawą tego, że mimo dobrego początku po przerwie, Classic po czasie zdołał kolejny raz w tym meczu odjechać na 3 bramki. DT City nie potrafiło jednak przewagi w polu przekuć w bramki, chociaż i seledynowi nie potrafili wykorzystać niekiedy pustej bramki przeciwników. Na 2 minuty przed końcem, Classic trafił na 8:4 i już było wiadome kto zostanie mistrzem Jesieni 18'. DT City w końcu przełamało się w końcówce, lecz na więcej nie było już po prostu czasu. Tym samym Classic Gdynia zostaje mistrzem NL6, co udało im się już 7 raz!

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kalendarium

19

03-2024

wtorek

20

03-2024

środa

21

03-2024

czwartek

22

03-2024

piątek

23

03-2024

sobota

24

03-2024

niedziela

25

03-2024

pon.

Archiwum wyników NL6

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 2 gości

dzisiaj: 92, wczoraj: 114
ogółem: 4 916 547

statystyki szczegółowe

Partnerzy NL6


 

Reklama