Wiosna 2014 to był bardzo udany sezon dla Zmarnowanych Talentów. Drugie miejsce w Nadmorskiej Lidze 6, drugie miejsce w Nadmorskim Pucharze Lata i zwycięstwo w Pucharze NL6 to osiągnięcia jakich wiele zespołów mogłoby pozazdrościć. Podporą drużyny był Krzysztof Klukowski, dla którego był to jednak ostatni sezon w tej drużynie. O swoich planach na jesienny sezon, oraz o meczach w Pucharze Polski opowiada jeden z najlepszych zawodników Naszej ligi. Zapraszamy do lektury wywiadu.
Nowe rozgrywki już na horyzoncie, ale warto najpierw podsumować wiosnę. Dla Zmarnowanych Talentów była to chyba udana runda?
- Powiem tak z jednej strony udana, bo troszkę sukcesów było, takich jak pierwsze miejsce w Pucharze Ligi i wicemistrzostwa w NL6 oraz Nadmorskim Turnieju. Nie dosyt pozostał, bo wiadomo nic nie cieszy bardziej jak pierwsze miejsce.
Czego zabrakło do zwycięstwa w Nadmorskim Pucharze Lata? Dysponowaliście bardzo dobrym składem?
- Zgadza się, mieliśmy naprawdę mocny skład. Ze względu na problemy kadrowe musieliśmy dokonać kilku transferów i były to naprawdę wzmocnienia z wysokiej półki. Grupę przeszliśmy jak pociąg intercity aplikując rywalom aż ponad 20 bramek. Niestety przy tym stracimy naszego bramkarza, który doznał kontuzji dłoni. Później jak zawsze ciężki mecz z drużyna JR Pogórze, który udało się wygrać no i finał w którym ewidentnie zabrakło nam koncentracji i chyba troszkę sił.
Jak oceniasz sam poziom Nadmorskiego Pucharu Lata i jak ocenisz postawę drużyn z NL6 w tym turnieju?
- Poziom pucharu uważam za bardzo dobry. Nasze drużyny z NL6 znalazły się na podium prezentując naprawdę dobre widowiska. Nasz mecz z drużyną JR oglądało tyle ludzi, że jeszcze nie spotkałem się z taką ilością osób na Checzy. To cieszy, że chce się nas oglądać i jakoś nam to wychodzi. Niestety nie udało się zdobyć pierwszego miejsca, które obroniło Wejherowo trzeba przyznać że zasłużenie .
Jaka przyszłość czeka Zmarnowane Talenty? Jak będzie wyglądała kadra drużyn i jakie stawiacie sobie cele wiosną ?
- Zbyt wiele na temat planów Zmarnowanych nie mogę powiedzieć, ponieważ moja przygoda w ekipie dobiegła końca. Zdobyłem z chłopakami wszystko co możliwe w tej lidze i był to super okres jednak przyszedł czas na zmiany.
W ostatnim czasie łączony byłeś z kilkoma drużynami. Na hali grałeś w KP Grabówek. Czy jesienią to będzie właśnie Twój nowy zespół?
- Tak jak wspomniałem odchodzę z ZT. Teraz czas pociągnąć inna ekipę i postawić sobie nowe cele, a będą nimi powrót do Ekstraklasy z drużyną KP Grabówek i oczywiście gra w reprezentacji NL6.
Wiosną
po raz pierwszy w Ekstraklasie NL6 mieliśmy podział na grupa Mistrzowska
i Spadkowa
. Jak oceniasz taki system rozgrywek?
- System sprawdził się w stu procentach. Zwiększyła się liczba meczów, co uatrakcyjnia ligę. Było wiele meczów na naprawdę wysokim poziomie i do końca duże emocje.
Za nim jednak zaczniecie walczył o ligowe punkty czeka Nas wszystkich mecz kadry NL6 w Pucharze Polski. Ty również przygotowujesz się do tych rozgrywek. Jak oceniasz treningi i szanse drużyn w starciu z ekipami grającymi na co dzień w rozgrywkach PZPN?
- Ekstra sprawa z tym pucharem! Możliwość zmierzenia się z drużynami ligowymi to będzie jakieś wyzwanie. Jesteśmy jednak w stanie podołać. Dysponujemy naprawdę dobrymi zawodnikami. Treningi są profesjonalnie prowadzone pod czujnym okiem trenera Nicińskiego także czekamy na przeciwnika przygotowani.
Kilku zawodników z kadry ma doświadczenie w ligowej piłce. Jakie jest twoje piłkarskie CV?
- Musze przyznać ze moje CV nie jest zbyt bogate. Za czasów szkolnych kopalem w Arce Gdynia, a w seniorskiej piłce już tylko w niższych ligah. Potem życie poukładało się inaczej niż marzenie bycia piłkarzem. Mogę jednak zapewnić, że gra na dużym boisku nie jest mi obca i myślę, że dam coś tej drużynie.
Jesień w NL6 zapowiada się więc niezwykle bogato. Jak według Ciebie można najlepiej zareklamować piłkarskie amatorskie rozgrywki na Checzy?
- Grasz w piłkę nożną koniecznie przyjdź na Checz! Liga Nl6 czeka! Na pewno znajdziesz odpowiedni poziom dla swojej drużyny.
DZIĘKUJĘ ZA ROZMOWĘ.
|
|
dzisiaj: 379, wczoraj: 111
ogółem: 4 917 876
statystyki szczegółowe