Piękna pogoda jaką od kilku dni możemy cieszyć się w Trójmieście powoduje, że co raz więcej kibiców pojawia się podczas meczów NL6 i to nas bardzo cieszy! W czwartek z punktów dla swoich zespołów mogli cieszyć się m.in. fani Bastionu, Limonki, PROMOTION, ZIP i KP Grabówek.
II liga
Bastion - Prawie Jak Piłkarze 2:1 (0:0)
Bastion: Tomasz Tomczyk, Przemysław Leszczyński
Prawei Jak Piłkarze: Piotr Żybko
Żółte kartki: Sebastian Strugała, Patryk Gajda (PJP), Maciej Blok (Bastion)
Zawodnik meczu: Damian Jeżewski (Bastion)
W tym spotkaniu zmierzyły się ekipy znane z walki od pierwszej do ostatniej minuty.
Od początku pojedynek był wyrównany, a obie drużyny przez cały czas groźnie atakowały. Niestety brak skuteczności sprawił że do przerwy nie zobaczyliśmy bramek. Po zmianie stron Bastion postanowił przycisnąć, a to przyniosło efekt w postaci gola, który podziałał na przeciwnika jak płachta na byka.
Prawie Jak Piłkarze rzucili się do odrabiania strat doprowadzając do remisu 1:1. Na 4 minuty przed końcem kiedy wydawało się że podział punktów jest nieunikniony zawodnik Bastionu oddał kąśliwy strzał który po rykoszecie wpadł do bramki rywala dając cenne 3 punkty do ligowej tabeli. Na uwagę zasługuje Damian Jażewski który rozegrał bardzo dobre spotkanie i asystując kolegom przyczynił się do ważnego zwycięstwa.
II liga
Orange Team Gdynia - PROMOTION-PL.COM 1:9 (0:4)
Orange: Mateusz Ciechanowski
PROMOTION: Adrian Klinowicz-3, Piotr Górak-3, Szymon Kwasigroch-2, Arkadiusz Urbaniak
Żółte kartki: Adrian Klinowicz, Szymon Kwasigroch (PROMOTION), Kamil Okrój (Orange)
Zawodnik meczu: Adrian Klinowicz (PROMOTION)
Obie ekipy przystępowały do meczu z zerowym dorobkiem punktowym. Spotkanie rozgrywane było o tzw. 6 punktów i od początku widać było komu bardziej na nich zależy. Już w pierwszej części PROMOTION-PL.COM zaznaczył wyraźną przewagę na boisku strzelając aż 4 bramki. Po zmianie stron Orange stać było jedynie na gola ze stałego fragmentu gry, ale to nie wybiło z rytmu przeciwnika. Adrian Klimowicz oraz Piotr Górak strzelając jak na zawołanie pociągneli swój zespół do wysokiego zwycięstwa dając tym samym szanse na ucieczkę ze strefy spadkowej.
II liga
SPS Limonka - Trefl 10:3 (4:1)
SPS Limonka: Michał Piechowski-4, Bartosz Grzeszczak-2, Karol Listewnik, Piotr Karpiński,
Grzegorz Lautenbach, Mariusz Brucki
Trefl: Patryk Augustowski, Oskar Zarwalski-2
Zawodnik meczu: Michał Piechowski (SPS Limonka)
Trefl który z łatwością wywalczył sobie awans w poprzednim sezonie teraz nie może złapać wiatru w żagle. Kolejny rywal okazał się silniejszy, a ich osłabiony skład nie był w stanie uchronić się przed dwu cyfrówką. SPS Limonka mimo słabego początku potrafiła odrobić jednobramkową stratę i jeszcze przed przerwą odgryźli się przeciwnikom wychodząc na prowadzenie. Po zmianie stron Limonka zdecydowanie zdominowała to spotkanie i strzelając aż 6 bramek w drugiej połowie pewnie wygrała to spotkanie.
II liga
ZIP Skład - Gałgany 7:4 (3:2)
ZIP Skład: Daniel Piesik-3, Łukasz Lewandowski-2, Norbert Baca, Arkadiusz Klicki
Gałgany: Mateusz Bronowski-4
Zawodnik meczu: Daniel Piesik (ZIP)
Ekipa złożona z ziomków i przyjaciół wygrywa kolejne spotkanie i włącza się do walki o top 4 !
Tym razem na ich drodze stanęła drużyna Gałganów która w tym sezonie radzi sobie równie dobrze co ich przeciwnik.
Od pierwszego gwizdka mecz zacięty i wyrównany, a gdyby nie zaskakujący gol dla ZIP-u bezpośrednio z rzutu rożnego do przerwy mielibyśmy remis 2:2. W drugiej części mecz uległ zmianie ,a przypomniał o sobie najlepszy zawodnik ZIP Składu. Daniel Piesik który był kreatorem większości akcji swojego zespołu a sam w całym spotkaniu trzykrotnie wpisał się na listę strzelców znacznie przyczynił się do ważnego zwycięstwa !
Ekstraklasa
KP Grabówek - JR Pogórze 7:5 (4:3)
KP Grabówek: Łukasz Krzemiński-2, Krzysztof Klukowski-2, Ireneusz Hintz, Tomasz Adamski, Piotr Borek
JR Pogórze: Patryk Wychnowski-2, Łukasz Dąbrowski, Bartek Kultys, Myszkier
Zawodnik meczu: Krzysztof Klukowski (KP Grabówek)
Początek spotkania zdecydowanie pod dyktando ekipy z Grabówka, a wywalczona przewaga na boisku zaowocowała wyjściem na trzybramkowe prowadzenie. Po tej strzelaninie przeciwnicy nie zamierzali jednak odpuszczać i dzięki swojej zawziętości doprowadzili szybko do remisu 3:3. Niestety dla nich KP Grabówek jeszcze przed przerwą potwierdził swoją lepszą postawę w tej części gry i to oni schodzili na przerwę zwycięsko. Po zmianie stron zepchnięta do defensywy drużyna z Pogórza mogła liczyć tylko na kontrataki które odważnie wyprowadzała szóstką graczy. Końcówka meczu to walka z obu stron jednak KP Grabówek kontrolował wynik spotkania i ostatecznie wygrał 7:5