Nadmorska Liga 6 - strona nieoficjalna

Strona klubowa

Aktualności

Zapraszamy do lektury - NL6 waszym "piórem"

  • autor: Ł.Krzemiński, 2018-04-24 13:06

Tradycyjnie zapraszamy do lektury tekstów zamieszczonych przeważnie na waszych profilach społecznościowych. Tym razem baaardzo obszerna lektura warta poświęcenia kilku minut! 

16.04.2018 mecz 6 kolejki NL6

3 pkt dla Stumetu !

Na przeciw siebie stanęły Stumet który miał złą passę w ostatnich meczach, oraz AIC które pokazywało się w nich z dobrej strony. Tak też AIC zrobiło od początku meczu, obejmując szybko prowadzenie 2:0. Wtedy jednak coś się w nich zablokowało, co wykorzystała drużyna Stumetu, która strzelając 3 bramki schodziła na przerwę zwycięsko. Druga połowa to bardzo pechowy początek AIC. Najpierw stracili bardzo szybko 2 gole, a nieco później kolejną bramkę dla Stumetu, przez całe boisko strzelił Łukasz Paterka, który jest bramkarzem tej drużyny! Rebelsi próbowali jeszcze atakować, ale strzelając 1 gola było to za mało by zagrozić dobrze grającej dziś drużynie WS.

Bartłomiej Patryk Drespa

Tomasz Zysko

 Maciej Orlikowski

 Lukasz Paterka

 

info:https://www.facebook.com/WsStumet/?fref=pb&hc_location=profile_browser


 

 

Bastion Zwycięski !!!

Wygrywamy w 7 kolejce z PJP 2:1(0:0)

We wczorajszym meczu z Prawie jak Piłkarze nie brakowało emocji, ponieważ mecz był bardzo wyrównany i zacięty.W pierwszej połowie oby dwie ekipy nie mogły znaleźć drogi do bramki.

W drugiej części spotkania, dalej było zaciekle i nikt nie odstawiał nogi, jednak to my jako pierwsi wyszliśmy na prowadzenie, lecz na odpowiedź przeciwników długo nie trzeba było czekać i zrobiło się 1:1. Mecz toczył się dalej, i na trzy minuty przed końcem meczu, udało nam się wpakować piłkę do siatki rywali. Mecz zakończył się cenną zdobyczą trzech punktów.

Brawo drużyna, brawo kibice !!!

 

info:https://www.facebook.com/bastiongdynia/?fref=pb&hc_location=profile_browser


 

 

Za Sianowcami pięć rozegranych spotkań w I Lidze NL6, w których udało się odnieść pięć zwycięstw, co daje bodajże najlepszy start w historii występów MNS w tychże rozgrywkach. Z tej okazji przygotowaliśmy dla Was krótkie podsumowanie wszystkich dotychczasowych wyników i garść statystyk, które znajdziecie poniżej.

1. Kolejka

My Na Sianie vs Sporting Orłowo 9:8 (3:2)

Bramki: Kornel Wysocki x5, Patryk Binkowski x2, Michał Korytowski x2

2. Kolejka

My Na Sianie vs JNT 9:6 (4:2)

Bramki: Kornel Wysocki x5, Patryk Binkowski x2, Michał Korytowski, Paweł Wenta

3. Kolejka

My Na Sianie vs Nevada 6:3 (2:1)

Bramki: Kornel Wysocki x2, Maks Tuźnik x2, Maciej Ziarkowski, Patryk Binkowski

4. Kolejka

My Na Sianie vs FC Babilon United 8:5 (4:3)

Bramki: Konrad Szerszeń x3, Maćko Filip, Paweł Wenta, Kornel Wysocki, Maciej Ziarkowski, Maks Tuźnik

5. Kolejka

My Na Sianie vs FC Nancatsu 4:2 (2:0)

Bramki: Maks Tuźnik, Maciej Ziarkowski, Kornel Wysocki, Domin Mężyk-Sikorski

__

5 meczów - 5 zwycięstw

Bilans bramek: 36-24

Bramki zdobywało aż 9 zawodników z pola:

-Kornel Wysocki x14 

-Patryk Binkowski x5 

-Maks Tuźnik x4 

-Maciej Ziarkowski x3 

-Michał Korytowski x3 

-Konrad Szerszeń x3 

-Paweł Wenta x2 

-Maciej Filip x1 

-Dominik Mężyk-Sikorski x1 

Mamy nadzieję, że Sianowcy utrzymają jak najdłużej zwycięską passę i w dalszym ciągu będą sprawiać masę radości swoim fanom! Tymczasem zapraszamy Was na następny mecz, który będzie miał miejsce w najbliższą środę o godzinie 20:30 - na przeciwko MNS staną Bracia!

 

info: https://www.facebook.com/MyNaSianie/?fref=pb&hc_location=profile_browser


 

 

Kolejne spotkanie drużyny LUX MEBLE TEAM! :)

Tym razem zmierzyliśmy się z Rol-Ryżem, który zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. 

Pojedynek był zaciekły i pełen emocji. Z wszystkich sił staraliśmy się wyrwać punkty liderowi. Niestety, mimo że przez większą część meczu utrzymywaliśmy remis, pod koniec ulegliśmy i straciliśmy punkty. 

Bramki wywalczyli:

Kamil Lewandowski
Adam Bloch
Michał Trepkowski 

Jednakże, mimo negatywnego wyniku gratulacje należą się całej drużynie za podjęcie walki i 100% zaangażowanie! 

Patryk Wszeborowski Mateusz Jaworowski Kamil Lewandowski Adam Bloch Tomek Pudysiak Robert Franiak Michał Trepkowski Daniel Bach Patryk Chrabąszcz Paweł Biliński

 

 

info: https://www.facebook.com/LUX-Meble-Team-NL6-397945857039904/?fref=pb&hc_location=profile_browser


 

 

AIC Rebels vs Konkol Team

Mecz od początku z pełnym zaangażowaniem. Chcieliśmy bardzo zdobyć 3 punkty. Dobry, solidny początek, małe błędy, ale ogólnie pozytywna gra. W drugiej połowie niestety przychodzi moment słabości, który rywal niestety wykorzystuje. Do tego niestety dochodzą błędy sędziego, oczywiście też błędy nasze, żeby nie było :) Przeciwnik odchodzi na 6:3. Ale cel jest jeden - grać do samego końca. 3 minuty do końca i wpada bramka. Po chwili Daniel Fularczyk strzela na 6:5. Faul, rzut wolny. Kolejny faul. Rywale nie wytrzymywali ciśnienia, za to my ogień do samego końca! Pełne skupienie do ostatniej sekundy. Po odbiciu piłki przez przeciwnika Rudy mocno uderza zza pola karnego, ale jakimś cudem bramkarz końcami palców odbija na rożny. Sekundy do końca. Walka, lecz niestety gwizdek. Przegrywamy z jajami jedną bramką. Z jednej strony żal, z drugiej duma. Szkoda jednak tych punktów... Walczymy dalej, dzisiejszy mecz pokazał że potrafimy grać zespołowi do samego końca. Bramki zdobyli Piesio, Lisiecki, Pobłocki i Fularczyk x2.

 

 

info: https://www.facebook.com/AICRebels/?fref=pb&hc_location=profile_browser


 

 

Dellner Components 2:3 (2:2) Śledzie

Wyrównany mecz, z którego do samego końca ciężko było wywnioskować czy jakaś drużyna zdobędzie dzisiaj 3 punkty. Najsprawiedliwszym wynikiem byłby remis ale uroki futbolu sprawiły, że został podyktowany dosyć kontrowersyjny rzut wolny, po którym Śledzie zdobyły gola. Zabrakło niestety czasu żeby nadrobić stratę, a mecz skończył się zwycięstwem przeciwników. Bramki dla naszych strzelali Gracjan Hebel i Artur Okruciński.

 

info: https://www.facebook.com/DellnerComponents/?fref=pb&hc_location=profile_browser


 

 

 

Zgodnie z oczekiwaniami wygrywamy pierwsze spotkanie w tym sezonie pokonując SKM Gdynia aż 8:3!  Od początku spotkania zagraliśmy bardzo agresywnie atakując rywala na jego własnej połowie co poskutkowało szybko strzeloną bramką. Na przerwę schodziliśmy prowadząc 3:1.Druga połowa to istna wymiana ciosów z której również wychodzimy zwycięsko dzięki bardzo dobrej skuteczności pod bramką rywala, oraz świetnej postawie naszego bramkarza który zaczarował własną bramkę gdyż albo bronił albo piłka zatrzymywała się na słupkach i poprzeczkach :) Warto odnotować również strzał życia Piotra Gościniaka który strzelił jedną z ładniejszych bramek na obiektach NL6! Kolejne spotkanie już w poniedziałek o 21 a naszym rywalem Żółto-Niebiescy! Zapraszamy 

 

info: https://www.facebook.com/checzsaturngdynia/?fref=pb&hc_location=profile_browser


 

 

,,Ja, Bekart'' S01E04 - Mateusz Rompski

To jaden z tych, którzy są w drużynie od powstania drużyny w 2016 roku jeszcze wtedy jako Bękarty Północy (taka mała ciekawostka od prezesa XD). Mati to kreator gry w środku pola, a jego styl można porównać do legendarnego Rui'ego Manuela Cesara Costy. Za Mateuszem bowiem, również jak za legendarnym Portugalczykiem, nie przemawiają statystyki w postaci bramek na których opierają się piłkarscy Janusze. Przemawiaja za nim coś o wiele większego, duch gry, ogólna wszechstronność, czyli umiejętność odbioru piłki w defensywie jak i obsłużenia prostym podaniem jednego z naszych napastników. Fenomen socjologiczny, fenomen sportowy, daje nam wiele, bardzo wiele. Należy on do złotej generacji wychowanej na Cisowskich kortach (tej samej z której pochodzą Boyke, Gackowski i Nowak). Jest to jedna z ikon zespołu, zawodnik dla którego tłumnie nasze trybuny i fanpejdż szturmuje płeć piękna, klubowy alvaro, jednym słowem Mateusz łamie nie tylko kości przeciwników. A co popularnego Matiego najbardziej motywuje do gry? Oczywiście zimny browarek po meczu 

 

Czy możemy sobie wyobrazić mecz Bękartów bez emocji?!

A no nie i tak też było we wczorajszym meczu z SKM Gdynia XD. Zaczęliśmy od dwóch szybkich ciosów w lewy i prawy policzek rywala, a bokserem który sprzedał pierwsze ,,lapsy" przeciwnikowi był niezastąpiony Maciej Wałdowski. Chwilę później rywale strzelili nam bramkę kontaktową, ale zaraz zaraz, jesteśmy przecież Bękarty, wicelider!!! I tak też udało nam się strzelić kolejne 3 brameczki, z czego dwie były premierowymi w tym sezonie dla Mateusz Rompski i Tomasz Tomaszek (brawa dla tych fajnych facetów). I wygrywalibyśmy do przerwy 5:1, gdyby połowa trwała 24 minuty. Niestety trwa 25 i zrobiło nam się 5:3 (jak pisałem wcześniej, emocje emocyjki ). Po przerwie szybki ogar i cyk brameczka na 6:3 W pewnym momencie zrobiło się nawet 8:4 dla nas, ale wtedy zaczęły się w naszych szeregach ,,pełne gacie" niczym u Arkowców w słynnym rewanżowym meczu z Midtjylland i tak jak oni straciliśmy jeszcze 2 bramki. Na nasze szczęście, w tym przypadku było to zbyt mało by urwać nam chociażby punkt, a my wywozimy ich komplet z trudnego terenu, jakim jest dolne boisko na checzy, na którym przecież gościmy dosyć rzadko (więc to prawie jak wyjazd hehe). W ogólnym rozrachunku wygrywamy 8:6 i podtrzymujemy naszą fenomenalną serię niczym Arsenal Wengera w 2004 roku (tylko, żebyśmy nie skończyli jak Arsenal Wengera hehe). Jako że zawodnikiem meczu został wybrany gracz SKM, Bękartem dnia, pozwolę sobie uznać Tomka Kujawskiego, który niczym Rafał Siemaszko zostawiając serducho na boisku strzelił 2 bramki, a w drugą stronę udało mu się obronić twarzą strzał, do którego prawdopodobnie bym nie doszedł (za to wyróżnienie Tomek otrzymuje od klubu 2 kg świeżego arbuza).

Tyle lektury, a trzeba jeszcze zerknąć co o naszym występie piszą na NL6:

III liga

Bękarty - SKM Gdynia 8:6 (5:3)

Bękarty: Mateusz Rompski-2, Tomasz Kujawski-2, Maciej Wałdowski-3, Krzysztof Podczaski

SKM Gdynia: Patryk Kowalczyk-3, Daniel Borkowski-2, Robert Detlaff

Zawodnik meczu: Patryk Kowalczyk (SKM)

Od początku spotkania Bękarci dłużej utrzymywali się przy piłce i częściej stwarzali groźne sytuacje pod bramką rywala. Efektem takiej gry był szybko strzelony gol, a kilka minut później kolejny tym razem z rzutu karnego. SKM robiła wszystko by rywal nie odjechał zbyt daleko, jednak "bordowi" w pierwszych 20 minutach grali naprawdę ciekawy futbol prowadząc już 5:1. Na minutę przed końcem pierwszej połowy przeciwnik wykorzystał nieporozumienie w drużynie Macieja Nowaka i zadał szybkie dwa ciosy które zmniejszyły różnicę bramkową. Po zmianie stron Bękarci ruszyli z odpowiedzią trafiając kolejną bramkę ale później gra znacznie się wyrównała. SKM nie zamierzał się poddawać i dzielnie odrabiał straty, ale przyzwyczajeni do nerwowych końcówek gracze Bękartów bezpiecznie dowieźli zwycięstwo i zgarnęli ważne 3 punkty.

 

info: https://www.facebook.com/bekartygdynia/


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [284]
 

Dodaj swój komentarz

Autor: Treść:pozostało znaków:

Kalendarium

19

04-2024

piątek

20

04-2024

sobota

21

04-2024

niedziela

22

04-2024

pon.

23

04-2024

wtorek

24

04-2024

środa

25

04-2024

czwartek

Archiwum wyników NL6

Statystyki

Brak użytkowników
zalogowanych i 4 gości

dzisiaj: 684, wczoraj: 500
ogółem: 4 939 420

statystyki szczegółowe

Partnerzy NL6


 

Reklama