Dzisiaj strzelono aż 87 bramek (i to przy jednym odwołanym meczu!) i tak dużą liczbę strzelonych bramek przewidział tylko gracz Dzikiego Westu - Sebastian Szydło myląc się zaledwie o jednego gola. Jego drużyna również wygrała dzisiaj swój mecz i to rzutem na taśmę. Również stosunkiem jednego gola wygrała dziś Chylonia, a w ostatnim meczu Ekstraklasy Orion nie dał żadnych szans Jodze. W II lidze niespodziankę sprawia PROMOTION. W jedynym spotkaniu I ligi My Na Sianie pokonali Koneser. Reszta wyników w rozwinięciu, a my gratulujemy zwycięzcy konkursu i zapraszamy po odbiór nagrody!
II liga
Gałgany - PROMOTION-PL.COM 4:7 (2:1)
Gałgany: Adrian Fereniec, Mateusz Bronowski, Bartek Wronka, Damian Kaszuba
PROMOTION: Adrian Klimowicz, Tomasz Konkol, Robert Małycha-2, Adam Myszk-3
Żółta kartka: Adrian Fereniec (Gałgany)
Zawodnik meczu: Adam Myszk (PROMOTION)
Spotkały się ze sobą zespół walczący o bezpośredni awans, z ekipą nad którą wisi widmo spadku. Od początku nie było tego jednak widać, a PROMOTION postawiło twarde warunki. Gałgany jednak zagrały pierwszą połowę nieco skuteczniej, kończąc ją prowadzeniem 2:1. Zmiana stron to piorunująca gra PROMOTION, której Gałgany nie potrafiły sprostać! Dosłownie byli oni bezradni na boisku, a przeciwnicy grali tak, jakby to oni byli kandydatem do awansu. Gałganom ta porażka utrudniła walkę o bezpośrednią promocję do wyższej ligi, a PROMOTION uwierzyło w walkę o utrzymanie bez potrzeby gry w barażach.
II liga
Młody JR Pogórze - Promil Gdynia 11:6 (5:4)
Młody JR: Rafał Jahn, Karol Olejniczak, Oskar Wawrzyniak, Mateusz Tararuj-2, Kacper Wiśniewski-6
Promil: Arek Kamiński, Jan Szyldatk-2, Krzysztof Wróbel-2, samobój
Czerwone kartki: Patryk Kaczyński (Młody JR)
Zawodnik meczu: Kacper Wiśniewski (Młody JR)
,,Odświeżony" Promil drugi mecz z rzędu pokazuje że druga część sezonu może być dla nich pozytywniejsza od pierwszej. Młody JR długo nie mógł znaleźć recepty na starszych rywali, a kiedy już to zrobił, Promil odpowiedział tym samym zaskakującą wykonując rzut wolny. Chwilę przed przerwą mieliśmy remis, ale podopieczni Janka Rodziewicza zdołali wbić jeszcze jedną bramkę w ostatniej akcji. Po zmianie stron Promil wyrównał, a chwilę później miał karnego przy okazji zostając atut gry w przewadze, bowiem zawodnik Młodego postanowił zabawić się w bramkarza. Wtedy jednak paradoksalnie JR się przebudził, strzelając 3 gole w osłabieniu! Tego prowadzenia nie oddali już do końca, a zawodnicy Promila żartowali po meczu, że zostali pokonani przez ,,dwa razy młodszych i dwa razy mniejszych".
II liga
Prawie Jak Piłkarze - Chłopcy z Ferajny 3:6 (2:5)
PJK: Maciej Babski, Szymon Pacyk, Michał Kutyłowski
Chłopcy: Mariiusz Dryja, Mateusz Dettlaf, Przemysław Paliga, Mariusz Kwidziński, Arkadiusz Czaja-2
Żółte kartki: Piotr Żybko (PJK) - Ireneusz Klinkusz, Przemysław Paliga (Chłopcy z Ferajny)
Zawodnik meczu: Arkadiusz Czaja (Chłopcy z Ferajny)
Chłopcy z Ferajny odprawiają kolejnego przeciwnika! Od początku byli zespołem lepszym, a w strzelaniu goli niekiedy pomagali rywale, którzy wywinęli akcje podobną do tej z Irlandii Północnej w 2009 roku, w której Żewłakow niefortunnie podawał do Boruca. PJK jednak chwilami grali dobrze, lecz do przerwy ,,Ferajna" prowadziła pewnie 3 bramkami. W drugiej połowie mecz nam się nieco wyrównał, a obie ekipy strzeliły w tej części meczu po 1 bramce. Dzięki temu zwycięstwu Chłopcy z Ferajny pewnie zmierzają do I ligi.
I liga
My Na Sianie - Koneser Gdynia 8:3 (5:1)
MNS: Paweł Wenta, Maksymilian Tuźnik-3, Patryk Binkowski-4
Koneser: Dariusz Kochański-3
Zawodnik meczu: Patryk Bińsko (MNS)
Koneser zaczął ten mecz lepiej strzelając bramkę, ale chwilę później dwoma trafieniem odpowiedzieli ,,sianowcy". Niebiesko-pomarańczowi mieli jeszcze szansę wyrównać, ale bramkę z linii, główką wybił obrońca. Później na boisku dominowali już tylko MNĄ, punktując przeciwnika raz po raz doprowadzili do wyniku 5:1. Po przerwie Koneser już porównał poziomem i ta część gry zakończyła się minimalnym zwycięstwem My Na Sianie, co w przełożeniu na cały mecz dało im 5-bramkowe zwycięstwo.
Ekstraklasa
FC Chylonia - Instelserwis Emeryci 9:8 (4:5)
Chylonia: Bartek Trocki, Mateusz Serafin-2, Karol Idzi-2, Krzysztof Idzi-4
Emeryci: Artur Radziak, Kamil Stawiarski, Marek Liszewski, Bartos Kwidziński, Łukasz Krześniak-4
Zawodnik meczu: Krzysztof Idzi (Chylonia)
Emeryci od pierwszego gwizdka grali tak, jakby chcieli grać od początku sezonu, grając jak równy z równym przeciwko drużynie Krzysztofa Idzi. Na minutę przed zakończeniem 1 połowy, po niezłej wymianie ciosów było 4:4 i wtedy dobrą kontrę popisał się Instalserwis, dzięki czemu na przerwę zszedł prowadząc. Chylonia po przerwie nieco się przebudziła, powoli dochodząc do prowadzenia 2 trafieniami. Emeryci zdołali jeszcze strzelić bramkę kontaktową, ale na chociażby wywalczenie remisu nie starczyło już czasu.
Ekstraklasa
DT City - Dziki West 5:6 (2:2)
DT: Tomasz Gródek, Paweł Rasmus-4
Dziki: Igor Kuźmin, Mateusz Szeliga, Jakub Ambrosiewicz-2, Daniel Lisowski-2
Zawodnik meczu: Daniel Lisowski (Dziki West)
Początek był prawdziwymi piłkarskimi szachami, w których jedni i drudzy nie chcieli się odsłaniać. Później ładnym podaniem w powietrzu popisał się Igor Kuźmin, a jego kolega z drużyny otworzył wynik meczu. Następnie mieliśmy 2 bramki dla DT, w których między innymi trafienie z wolnego zanotował Paweł Rasmus. Ostatnie słowo w tej części gry należało jednak do Dzikiego Westu, który schodził na odpoczynek remisując. Po przerwie wróciliśmy praktycznie do tego samego, czyli walki na każdym centymetrze boiska, dzięki czemu emocje mieliśmy do ostatnich chwil. Na kilka chwil przed końcem, mieliśmy na boisku 5:5, a obronną ręką z całej sytuacji wyszedł Dziki, który strzelił zwycięskiego gola w ostatniej akcji spotkania!
Ekstraklasa
Joga Bonito - Orion Gdynia 1:10 (1:4)
Joga: Adam Burkacki
Orion: Marcin Dampc, Przemysław Iwański-2, Szymon Budziński-3, Arkadiusz Proena-4
Żółte kartki: Michał Freiberg, Sebastian Karnat (Joga)
Czerwone kartki: Marek Lewandowski, Sebastian Karnat (Obaj Joga)
Zawodnik meczu: Arkadiusz Proena (Orion)
Orion wraca z dalekiej podróży zwanej początkiem sezonu! Kolejny mecz zagrany koncertowo, gdzie jedyną rysą na zwycięstwie była bramka dla Jogi, która otworzyła nam wynik meczu. Później niepodzielnie rządził aktualny mistrz NL6. 4 bramki w pierwszej połowie i 6 w drugiej - pozostawiają jeszcze nadzieję na grupę mistrzowskiej, co jest zależne między innymi od tego, jak w swoim ostatnim meczu zagra... Joga.
PJP i Chlopcy z Ferajny. Obie ekpiy zagrały słaby mecz. Chłopcy po prostu byli bardziej skuteczni. Niestety najsłabyszym ogniwiem tego spotkania byl sedzia zawodow.
Arkadiusz Czaja strzelcem dwóch bramek i zawodnikiem meczu??? Dziwne, szczególnie że nie zagrał ani minuty :)
|
|
dzisiaj: 19, wczoraj: 114
ogółem: 4 916 474
statystyki szczegółowe