|
3:16 (1:3) |
|
Konkol Team |
|
Ejsmond Club |
|
Czas spotkania: 50 min.
III Liga
Konkol Team - Ejsmond Club 3:16 (1:3)
Konkol: Tomek Kwiatkowski, Patryk Wałeczkowski-2
Ejsmond: Adam Bednarczyk, Błażej Niciński-2, Aleksander Bochentyn-2, Igor Dawidowski-3, Daniel Posmyk-4, Patryk Niemiec-4
Zawodnik meczu: Daniel Posmyk (Ejsmond)
Ejsmond zdemolował kolejnego rywala i znowu była to drużyna z górnej części tabeli. Tak na prawdę poza jednym remisem Ejsmonda, każdy inny mecz w ich wykonaniu to do tej pory egzekucja na przeciwniku, a tym razem przekonał się o tym Konkol Team. Pierwsza część gry, to był ciągły napór drużyny Błażeja Nicińskiego, lecz Konkol dobrze się bronił, a wyprowadzając dobrą kontrę, przegrywał do przerwy tylko 2 trafieniami, co dawało im jeszcze nadzieję na dobry rezultat. Niestety dla samych emocji, Ejsmond od samego wznowienia gry, wrzucił z jakieś 2 biegi wyżej, w rezultacie czego nastrzelał tyle goli, że sędzia nie nadążał z ich liczeniem. Ciekawym jest natomiast fakt, że drużyna Konkola strzelając 3 gole, wbiła ich Ejsmondowi tyle, ile nikomu do tej pory się jeszcze w tym sezonie nie udało, a mamy przecież już 7 kolejkę.