|
6:6 (3:2) |
|
Bad Boys |
|
Chłopcy z Ferajny |
|
Czas spotkania: 50 min.
I liga
Bad Boys - Chłopcy z Ferajny 6:6 (3:2)
Bad Boys: Marcin Talaśka, Tomasz Sychowski, Tomasz Kapeluch-4
Chłopcy z Ferajny: Arkadiusz Byczkowski, Wojtek Gapiński, Ireneusz Klinkusz-2, Przemysław Laga-2
Zawodnik meczu: Tomasz Kapeluch (Bad Boys)
Bad Boys pierwszą połowę zagrali w sposób jaki najlepiej im wychodzi. Czyli cały zespół bronił a Tomek Kapeluch strzelał! I o dziwo - na mających w tym sezonie komplet punktów Chłopców z Ferajny - to w zupełności wystarczyło, by na przerwę schodzić z jednobramkowym prowadzeniem. Prawdziwe emocje dopiero miały jednak nadejść. Mająca dziś wszystkich swoich najlepszych zawodników ,,Ferajna'' postanowiła przejść nareszcie do ofensywy. Szybko strzelone 2 bramki na początku drugiej połowy, ewidentnie podłamały Bad Boys'ów. Pozwalali oddawać większą liczbę strzałów na swoją bramkę, lecz na ich szczęście dużą nieskutecznością ,,wykazywali'' się dzisiaj przeciwnicy. A że sytuację się mszczą, po chwili mieliśmy remis! Jednak ekipa Irka Klinkusza nie zamierzała się poddawać. Gol po golu, wyprowadził ich na przewagę dwóch trafień i wydawało się że zwycięstwo jest nieuniknione. Dziś jednak w fenomenalnej formie strzeleckiej był wspomniany Kapeluch i najlepszy strzelec swojego zespołu, poprowadził go do odrobienia 2 bramek w samej końcówce, dzięki czemu jako pierwsi zatrzymali drugą drużynę I ligi!