|
3:7 (2:1) |
|
Latarnik Choczewo |
|
My Na Sianie |
|
Czas spotkania: 50 min.
I liga
Latarnik Choczewo - My Na Sianie 3:7 (2:1)
Latarnik: Mateusz Ciosek, Robert Braszka-2
MNS: Michał Korytowski, Kamil Kozłowski, sam., Maksymilian Tużnik-2, Kornel Wysoki-2
Zawodnik meczu: Maksymilian Tużnik (MNS)
Pierwsza połowie z niewielką przewagą dla ekipy z Choczewa. Do przerwy strzelili oni 3 bramki, choć wynik pokazywał 2:1! Pierwsza dwie bramki trafili oni do tej właściwej bramki, dzięki czemu prowadzili bezpiecznie 2 golami. Niestety tuż przed przerwą, piłkę do własnej bramki wpakował jeden z obrońców Latarnika. Ta bramka, jak się okazało, była kluczowa dla dalszych losów meczu. MNS od pierwszych minut drugiej części meczu, rzucili się do odrabiania strat. Najpierw po szybkiej wymianie kilku podań z pierwszej piłki ,,Sianowcy'' wyrównali. A chwilę później, po fenomenalnej bramce od poprzeczki, wyszli pierwszy raz w tym meczu na prowadzenie. Od tego momentu, ekipa Kornela Wysockiego grała coraz lepiej z minuty na minutę i zaczęła powoli ,,odjeżdżać'' przeciwnikowi. Przy takiej grze, nie wykluczone że My Na Sianie włączą się do walki o baraże, gdyż do tej strefy brakuje im jednie 3 punktów, lecz posiadają atut w postaci aż 4 meczów więcej do rozegrania!